Nie rozumiem dlaczego pan Burmistrz tak się rządzi działką będącą na terenie Kokotowa. Dzisiaj jest Burmistrzem jutro nie będzie a wieś pozbawi kilku arów ziemi.

W Gminie Wieliczka jest tak, że  uchwała jest zatwierdzana w momencie pisania. Rada Gminy to tylko formalność. Nie ma żadnej dyskusji czy uchwała jest dobra czy zła i jakie ma konsekwencje. Jeśli jest w porządku obrad to znaczy że jest zatwierdzona. Burmistrz nie był w stanie odpowiedzieć dlaczego nie wymawia straży dzierżawy wszystkich działek i nie wiedział czemu ma służyć ta droga, ale uchwałę i tak podjęto.

Zachowujecie się jak typowi Polacy, jeden rzuci hasło a reszta ślepo za nim idzie... Nikt z Was nie pomyślał o tym, że mogą być 2 punkty widzenia, inaczej niektóre sprawy postrzegają prości ludzie, a inaczej tacy, którzy mają chociaż podstawowe pojęcie w danej dziedzinie. Analogii nie trzeba szukać daleko - wielu krytykuje prace rządu w państwie, a pewnie tylko co dziesiąty ma o tym jakiekolwiek pojęcie. Może działania niektórych osób są poparte tym, że posiadają oni większą wiedzę i patrzą na wszystko z perspektywy przyszłości - nie należy przecież doszczętnie niszczyć straży i ślepo wierzyć w to, że odrodzi się "jak feniks z popiołów". Kultura nakazuje, aby bezpodstawnie kogoś nie oskarżać, nie zapominajmy o tym, że wszyscy jesteśmy mieszkańcami Kokotowa i, jako mieszkańcy, nie powinniśmy skakać sobie wzajemnie do gardeł...

Cd.

Kolejna uchwała, jaką wspólnie z radnymi przegłosowaliśmy, dotyczyła rozwiązania umowy użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej z działkami o numerze 632/4 i 633/1 ( działki wokół baru i za nim ) o łącznej powierzchni 0,68 ha i ustanowienia służebności gruntowej. Biorąc pod uwagę nasze wspólne dążenie do pozbawienia Prezesa prawa do  dysponowania majątkiem OSP albo co najmniej ograniczenie go, uważam, że ta uchwała wychodzi naprzeciw naszym oczekiwaniom.
Wyżej wspomniane działki są własnością gminy  i dzięki rozwiązaniu umowy użytkowania wieczystego na skutek uchwały pozbawiamy OSP Kokotów prawa do dysponowania niniejszymi nieruchomościami. Glosując za uchwałą przyświecała mi myśl zabezpieczenia interesów mieszkańców i Gminy przed niewłaściwym gospodarowaniem i zarządzaniem tymi gruntami przez  OSP Kokotów. Uważam, że jest to jak najbardziej pożądana uchwała mając na uwadze, dotychczasowe wątpliwe administrowanie tym  mieniem przez niektórych strażaków. Mocą tej uchwały została wyrażona zgoda na ustanowienie również  służebności przejazdu i przechodu wzdłuż ogrodzenia po wschodniej stronie działki nr 633/1( obok baru) i prowadząca do działek 669/3 i 668/3 ( tereny boiska rezerwowego). Jak już wspominałem Burmistrz i Rada Miejska muszą działać na podstawie prawa, dlatego chcąc uniknąc niepotrzebnych sądowych problemów, postanowiliśmy przy okazji jednej uchwały ustanowic służebność na poczet tych dwóch jeszcze strażackich działek( tj.: boiska rezerwowego).  Gdybyśmy jej nie ustanowili, strażacy jako właściciele mogliby w każdym momencie wystąpic na drogę sądową z wnioskiem o ustanowienie takiej służebności, a sąd miałby obowiązek ją ustanowic na podstawie art. 145 kodeksu cywilnego. Wywołałoby to dodatkowe niepotrzebne trudności i uwikłanie Gminy w sprawy sądowe, które i tak by zostały rozstrzygnięte jak wyżej- służebność zostałaby wyznaczona.
Poza tym, obecnie i tak działkami tymi włada Gmina, które ma podpisaną umowę dzierżawy na 25 lat, więc z tej strony nie ma żadnego zagrożenia niewłaściwego gospodarowania tymi nieruchomościami  i interesy nasze jako mieszkańców są zabezpieczone.

Ze względu na  nieuczciwe zarzuty kierowane pod adresem Radnych Poczułem się w obowiązku przedstawienia Państwu informacji na temat jakie uchwały zostały podjęte podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej oraz jakie argumenty przemówiły do mnie jako Radnego, aby opowiedziec się za rozwiązaniami zaproponowanymi przez Pana Burmistrza w uchwałach. Będąc gorącym zwolennikiem zmian, a przede wszystkim  otwarcia OSP Kokotów na nowych, młodych strażaków, tak naprawdę moich kolegów stwierdziłem, że muszę zabrac w tej sprawie głos i uzasadnic podjęte przeze mnie decyzje, które przyczyniły się do przyjęcia dwóch korzystnych i zgodnych z prawem uchwał. Może nie zmierzają one jeszcze bezpośrednio do zmian personalnych w zarządzie OSP, ale zabezpieczają  majątek.

Szanowni Państwo, nie jestem poplecznikiem Prezesa i pewnie nikt z trzeźwo myślących ludzi i uważnie obserwujących sytuacje nigdy by nie poparł takich niejasnych i pewnie wręcz kryminalnych zachowań, aczkolwiek niepotwierdzonych jeszcze prawomocnymi wyrokami sądowymi. Wielokrotnie powtarzałem już wcześniej podczas bezpośrednich rozmów z niektórymi z Państwa, że tę sprawę lepiej załatwić spokojnie, taktycznie i w zgodzie z prawem. Zapadłe uchwały podczas ostatniej sesji są tak naprawdę świetną podstawą do tego, aby w niedalekiej przyszłości nastąpiły wreszcie pozytywne i oczekiwane przez wszystkich nas zmiany.  Mam nadzieję, że przyjmując wszyscy jedną strategię, tę przyjętą przez Pana Burmistrza uzdrowienia sytuacji w OSP Kokotów i nie spierając się miedzy sobą, który pomysł byłby lepszy- wspólnie, szybciej doprowadzimy do odrodzenia OSP Kokotów najpóźniej podczas wiosennych wyborów do zarządu.   Uchwały te są tak naprawdę pozytywnym impulsem w tym kierunku- zostały podjęte na podstawie i w granicach prawa, a przede wszystkim w interesie mieszkańców Kokotowa i całej Gminy. Dlatego argumenty o bierności Rady i Burmistrza oraz ich niechęci do rozwiązania problemu są nie znajdują odzwierciedlenia w rzeczywistości z wyżej przytoczonych względów. Mam nadzieję, że moja wypowiedź pozwoli niektórym z Państwa lepiej zrozumiec podjęte decyzje i istotę problemu, a innym uniemożliwi manipulowanie faktami i wprowadzanie mieszkańców w błąd m.in.: na tym forum, realizując jakieś swoje, nikomu nieznane interesy. Moja wypowiedź nie ma na celu wywołania jakiejkolwiek dodatkowego zamieszania, bo w Kokotowie potrzebna jest nam zgoda i jednośc, a nie konflikty i ciągłe niczego nie rozwiązujące kłótnie. Myślę, że czas pokaże, że ten dotychczasowy pat  w sprawie naszej kokotowskiej OSP po przyjętych uchwałach , stanie się przeszłością, którą będziemy może nie koniecznie pozytywnie wspominac, ale zawsze z dumą, że w jedności,  wspólnie z Burmistrzem udało się nam przywrócic dawno zapomnianą świetnośc OSP Kokotów. Mamy wspólny cel…

Tego sobie, Państwu i wszystkim strażakom oraz kandydatom na strażaków serdecznie życzę;)

                                                                                                                                                     Z pozdrowieniami,

                                                                                                                                                        Rafał Bochenek
                                                                                                                                                     Radny Rady Miejskiej

Veritas odium parit, obsequium amicos
...dlatego odpuszczam.

Witam! Rzeczywiście Pan Rafał rzeczowo wyjaśnił całą sprawę. Ale mam do Pana pytanie.
Jeżeli się mylę, to proszę mnie poprawić.
Z tego co Pan pisze to OSP jest właścicielem działek (tzw. boiska rezerwowego).Pisze Pan również, że „poza tym, obecnie i tak działkami tymi włada Gmina, które ma podpisaną umowę dzierżawy na 25 lat, więc z tej strony nie ma żadnego zagrożenia niewłaściwego gospodarowania tymi nieruchomościami  i interesy nasze jako mieszkańców są zabezpieczone.” Więc po co było ustanawiać służebność gruntową, skoro po obecnym rozwiązaniu umowy użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej z działkami o numerze 632/4 i 633/1 Gmina ma możliwość dojazdu do terenu boiska rezerwowego, którym faktycznie włada skoro ma podpisaną umowę dzierżawy na 25 lat.??? A jeżeli z punktu widzenia prawa taka służebność musiała zostać ustanowiona, to dlaczego akurat wzdłuż ogrodzenia po lewej stronie działki a nie w miejscu obecnie istniejącej bramy wjazdowej i wyasfaltowanego dojazdu do boiska sportowego i ewentualnie wzdłuż ogrodzenia przy którym stoją WC. Przecież ten wyasfaltowany dojazd nadal będzie istniał bo musi być dojazd do dużego boiska.
Może się mylę ale teraz będzie droga z lewej strony działki i przez środek!!! Jak można było tak "zepsuć"  tę działkę??? Proszę się zatem nie dziwić, że w podjętej uchwale można dopatrywać się działania na szkodę naszej miejscowości natomiast z korzyścią dla właścicieli sąsiednich działek.
Ciekawi mnie też pytanie postawione przez Foresta.

Ostatnio edytowany przez Big Ben (2010-10-01 16:30:46)

Polecam artykuł:
http://dziennikpolski24.pl/pl/region/wi … encow.html

Jak tanio nasz radny zmienił poglądy, a może zyskał coś więcej?